Sądziliśmy, że tworząc tytuł tego bloga zdobyliśmy się na oryginalność. Byliśmy w błędzie. Jak podaje pewne łącze internetowe, istnieją takie rzeczy jak vouchery na pogrzeby. To pewnie tak, jak nie wejść do Starbucksa po kawę, gdy ma się ku temu chęć, sposobność i środki. Już pewnie wielu wymyśliło podobne hipsterstwo.
Link: www.mojawyspa.co.uk/artykuly/22779/Wygraj-pogrzeb-w-aptece
voucher - "czek podróżny na podstawie którego zagraniczny turysta uzyskuje różne świadczenia"
Oto kolejny z bezwartościowych blogów, które przeminą z czasem podobnie jak ich właściciele, a jakich pełno w czasach pełnych osób, które coś piszą i mają czelność zaprzątać tym innych. Tematy, które chętnie tutaj podejmiemy to: filmy, muzyka i książki, które naszym zdaniem warto zobaczyć przed swoim pogrzebem. Poruszymy także kwestie pogrzebów i śmieci oraz damy upust filozoficznym dyrdymałkom, a całość dośmiecimy innymi zbytecznościami. Czytaj, póki możesz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz